Dzisiaj bez konkretów, bo postanowiłam Wam wrzucić wyniki moich mozolnych prób uzyskania "makro bez flesza" na lustrzance >,< Chciałam dla Was publikować same fajne, ostre zdjęcia, ale że na "dużym" aparacie mam tak, że czegokolwiek bym nie zrobiła, to gdy puszczam makro, to puszczam też flesz, i za nic nie mogę go wyłączyć ;C (Przykładowe posty i zdjęcia z tym przykrym efektem: tu, tu czy tu, ale to niestety nie wszystko), dotąd zdjęcia były robione tym kompaktem.
Więc postanowiłam troszkę poeksperymentować, i poszukać innej możliwości, i... znalazłam :)
Jedyne co mnie teraz nie zadowala, to to, że zdjęcia wychodzą takie "zimne", ale nad tym jeszcze się popracuje, a potem już tylko cud miód i malinki :D
Nie zwracajcie uwagi na jej pozy, bo nie o to tu chodzi
Według mnie jakościowo wyszły boskie :D
Troszkę ciemne :C, ale nie wszystko musi być idealne xD
Tu mi się światło przysłoniło aparatem :/
Piękna jest
Chyba pierwszy raz widać jej tyle detali xD
Takie dziś piękne studio = moje łóżeczko i tablet xD
Podobają Wam się? Oby teraz wszystkie mi tak "fajnie" wychodziły :)
Do napisania :*
Bardzo fajnie wyszły. :3 Jeżeli masz problem z tym że zdjęcia wychodzą zimne, zainstaluj sobie program picasa 3. Jest tam opcja "temperatura kolorów" czy jakoś tak i możesz sobie ją uregulować. ;) Ja tak często robię jak coś mi nie pasuje. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Maju, ja właśnie tam edytuję, tylko chciałam pokazać takie "czyste" zdjęcia, żebyście mogli je ocenić :P Ale co do tej temperatury, to nigdy nie tykałam, warto spróbować, dziękuję ♥
UsuńPiąta fotografia najlepiej eksponuje całość. Jak dla mnie - na plus :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :*
UsuńBardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ^-^
Dziękuję :3
UsuńŚliczne fotki ^-^
OdpowiedzUsuń<3
Usuń