...ostatnimi czasy, czyli jak obcięłam Melę i spełniłam marzenie, a nawet 2, uciekając od miejsca zbrodni =P Może zacznijmy od tego, że wyjechałam w góry (tam gdzie zawsze) i to na 2 tygodnie, co się idealnie składa, ale o tym za chwilę (Ci co wiedzą co tyle idzie, i skąd mają spoiler na dalszą część wpisu xD). Podsumowując, mam fatalny (czytaj MEGAwolny) internet, i nawet nie wiecie, ile czasu muszę poświęcić na opublikowanie tego jednego posta (>,<). Wracając do sprawy jasnej (Mel) i niejasnej (2 Marzeń) zaznaczą od razu że knedle zostały w domu, by czekać na "coś" i na "kogoś" (te emocje ;P). Mel pożegnała mnie z bananem na plastikowej buzi, bo "coś" jej zrobiłam. Dobra! Koniec tych tajemnic, nie mam na to czasu (patrząc na to że piszę to na tablecie :C), więc mówię od razu, a może zacznę. Nie wiem, czy byliście na tyle spostrzegawczy, aby dojrzeć, że moja dyńka na każdym zdjęciu ma włosy podpięte spinką. Uchylić rąbka tajemnicy? Ano grzywkę miała do brody, a ja bałam się ją tknąć. I co jeszcze? Włosy pięknej były tak długie że ciągały się za nią po ziemi. I właśnie dlatego młoda nie pojawiała się ostatnio na blogu, bo miałam tego dość. Wreszcie zaciągnełam moją profesjonalną fryzjerkę, i marudząc, lamentując i łkając ze strachu dałam jej podciąć grzywkę. Wyszła nie najgorzej. Parę dni tak poleżała, aż w końcu się zmobilizowałam, wzięłam nożyczki, i ciachłam jej włosy trochę za krótko, wobec tego jak to sobie wyobrażałam, ale teraz wygląda ślicznie, i taka długość jeste dla niej idealna. TADAAAaaaaaa!
M: Yay!
A teraz poruszę chyba wyczekiwany przez Was temat, czyli dwa marzenia. Chyba każdy takowe posiada, a ja się mega cieszę, że spełniłam swoje dwa. Co ja gadam, pewnie zżera Was ciekawość co to za cosie xD
Więc, z nagłym przypływem pieniążków kupiłam lalkę. TAK! (+ oczywiście obitsu dla niej, czyli namber tu)
Jestem zachwycona, i nie mogę się docekać, aż przyjdzie. Szczególnie, że jeśli w przyszłości kupię jej innego wiga, to będzie ona moim ideałem :P. Zadajecie sobie pewnie pytanie, jaki to rodzaj, model. Daję Wam wolną rękę do zgadywania. Może, jak wrócę, i zobaczę, że ktoś zgadł prawidłowo, to jest szansa, że dostanie jakąś skromną nagrodę :D. Więc dajecie, jestem ciekawa jak szybko odgadniecie!
PS. Na dwóch blogach był tak jakby spoiler, ale nie pisałam dokładnego modelu, więc rozglądajcie się po blogach, do których zaglądam :P
Do napisania :*
Gratuluję odwagi i zakupu nowej lalki. :D
OdpowiedzUsuńMam kompletną pustkę w głowie, nie wiem kto to może być. :/
Pozdrawiam. :)
Wysil główkę Maju, nic nieszkodzi spróbować. Zawsze możesz poprosić o pomoc twoje pannice :P
UsuńYup, czy to dal Frara? :D
UsuńA skąd wiedziałaś? xD
UsuńTak, to teraz ty mi lody, a ja jak wróce, to niespodziankę, i będziemy kwita :3
Nie mam pojęcia jaki model :) ale podpowiedz chociaż czy to Pullip czy Dal XD
OdpowiedzUsuńDobrze, Dalinka.
Usuńczekam na zdjęcia nowej lalki ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jakieś 2 tygodnie ;C
UsuńNie orientuję się zupełnie w takiej tematyce, więc grzecznie poczekam na fotorelację z przybycia kolejnej piękności... mam nadzieję, że pochwalisz się już niedługo :)
OdpowiedzUsuńPanna dzisiaj wysłana, i jest właśnie w Mesie
UsuńGratulacje! :D
OdpowiedzUsuńDale są extra :3
happyhappy-doll.blogspot.com
Wiem, dlatego jestem mega happy :D
UsuńDzisiaj wyszła z Phoenix xd
Nie mam pojęcia jaki to model, ale tak strasznie nie mogę się doczekać kiedy ją zobaczę (i strasznie nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie moja Dal). :D
OdpowiedzUsuńOdwiedź mnie jeszcze czasem: marzenialalek.blogspot.com =)
Powodzenia w obejściu się bez dodatkowych kosztów ;*
UsuńOjej, będzie nowy dal. Mam pewne przeczucie kto to może być, ale chcę mieć niespodziankę :D
OdpowiedzUsuńZdradź mi, jestem ciekawa o kim myślisz :D
UsuńNie mam pojęcia kto to może być, ale... ja się tego dowiem!! buhaha :>
OdpowiedzUsuńO matko lalkowa! Zamknąć drzwi i okna, zasunąć rolety i zasłony, usunąć historię przeglądarki, a uświadomionym zakleić paszczory, agent Q nadchodzi xD
UsuńGratuluję zakupu lalki!
OdpowiedzUsuń