Pseudo-pusheen i koniec


Pff, czemu wrabiane wzorki nie chcą współpracować? :P Ci co drutują może wiedzą o czym mowa ;)
Kot ze sweterka przypomina mi lekko słynnego pusheena, chociaż on ma bardziej brązowe kolorki, mój jest szary, no ale jakieś tam chyba podobieństwo jest. Stwierdzam jako bardzo odkrywcza osoba że dzisiaj mamy 31, koniec roku. Cóż, moje plany na ten rok wypaliły -> 11 miesięcy zbierania na aparat, jego zakup. Troszeczkę się poprawiłam w drutach, i przyznam że ostatnimi czasy są one dla mnie wygodniejsze od szydełka. W tym roku tak samo jak w poprzednim nie powitałam nikogo nowego, ale nie zaprzeczam że coś takiego może się wydarzyć w 2016 ;P 

Może i na początku swetrowania nie było aż tak źle, ale teraz widzę że wydziergane ciuszki są jakby dokładniejsze... sama nie wiem jak to określić (zdjęcie po prawej ze stycznia 2015)

Cóż, mam nadzieję że 2016 będzie dla Was jeszcze lepszy niż rok obecny, i że lalkowa blogosfera odżyje ;) Trzymajcie się ciepło, do zobaczenia w przyszłym roku kochani ;)
Btw. to 250 post :)

Gwiazdka na niebie



Ten projekt również nie jest jakiś bardzo ambitny, gwiazdka wyszła jakoś tak dziwnie no ale cóż, zrobienie jej kształtu na drutach nie jest proste :P Mam nadzieję że jutro zobaczycie to nad czym pracuje dzisiaj. Już dawno nie wrabiałam motywu w swetry, chyba ostatnio katowałam się tym przy batmanie dla Mai, teraz jednak pracuję na 4 kolorach, lvl up x) Nie mogę uwierzyć że jutro późnym wieczorem 15 na ekranie tabletu zamieni się na 16, dla mnie ten rok przeminął błyskawicznie, a Wam? :)

Kawa w paski


No i kolejny sweterek został zdjęty z moich drutów. Wiem, znowu paski, ale dzisiaj zabieram się za coś bardziej ambitnego ;) Na razie lecę po raz 89035 maraton filmów ze Śródziemia, a potem się zobaczy co jeszcze :P

PS. Mio jest zachwycona moim ostatnim zaangażowaniem w sweterki, codziennie nowy ;P

Niebieska zeberka i życzenia



Skoro wszyscy piszą że to koniec świąt to czas chyba w końcu dodać życzonkowe zdjęcie :P Mam nadzieję że wasze święta były cudowne, teraz jednak wracamy do szarej rzeczywistości. Czemu nie może być biała? :c PS. dzięki raglanowi (nie wiem czy dobrze odmieniłam cx) sweterki idą mi jak burza, już powstał kolejny, tym razem moherkowy na dal :)

Raglan


Witajcie :P
Mam nadzieję że święta spędziliście w miłym towarzystwie, miał być post z życzeniami ale miałam mały bałagan w sprawach lalkowej rodzinki, teraz już jednakowoż wiem że na razie nic się nie zmienia, więc wrzucę post w najbliższym czasie :) Tytuł raglan, ponieważ technika ta została wykorzystana w najnowszym sweterku, jestem z niego bardzo dumna, ponieważ zawsze robiłam sweterki od dołu w kilka części, a potem je zszywałam, Ten jest robiony od góry w jednym kawałku :D Zszycie jest teraz tylko jedno, z tyłu. Raglan daje mi możliwość na parę nowych wykroi, a ja mam już nową motywację do robienia kolejnych sweterków, więc póki mam przerwę od typowego szaleństwa i siedzę cały dzień w domu to liczę na to że powstanie jak najwięcej nowych swetrów. Trzymajcie się ciepło ;)

Katowice - rynek wieczorem

czyli Nella odkrwa swoje miasto x)
   Byłam ostatnio (19.12) na Katowickim rynku, no i nie mogłam być normalnym przechodniem grzecznie oglądającym stoiska na jarmarku itp. Zamiast tego wzięłam aparat i latałam z nim wszędzie, wysoko nad głową. I wiecie co Wam powiem? Pewniej by mi było gdybym miała jeszcze w rękach jakąś lalkę, jednak nie wiem jakim cudem starczyłyby mi na to wszystko tylko 2 kończyny :P Czułam się dziwnie idąc i nagrywając/zdjęciując wszystko wokół, bez celu. A szepty z niedalekich ławeczek czy po prostu przeróżne spojrzenia mijanych osób były mniej przyjemne niż wtedy gdy popylałam przez Borki. Mam wrażenie że niektóre nastolatki wertowały w głowach listy sławnych Youtuberów by zaraz nie podlecieć do mnie w podskokach po autografy. Cóż, szpan aparatem musiał być, stety niestety jestem i nierozpoznawalna i mało znana, więc na szczęście nie zostałam przez nikogo zaatakowana. Kończę tą paplaninę, zapraszam do rzucenia okiem na pare zdjęć mojego miasta w okolicach wieczornych. Na koniec już wyżej wspominany film, mało widać bo wszystko w dużym przyspieszeniu, ale robiłam je z automatu więc nie mogłam ustalić jego prędkości ;)





















PS. Info kanałowe - środa kolorowanki świąteczne, czwartek tajemniczy speszjal świąteczny c:
PS2. Dziękuję że nadal jesteście ze mną pomimo mojej niskiej aktywności ostatnimi czasy <:

Kolejny kapturek :)



Cześć kochani :) Nareszcie pozaklejałam paczkę do pewnego Majoneza, więc mam wolne jeśli chodzi o druty, w sensie mogę już robić na co tylko mam ochotę :P Ostatnio wykończyłam ten oto sweterek, typowy kapturkowiec :) Już w czwartek wigilia, u mnie choinka w tym roku na niebiesko-biało, a lalki nareszcie mają porządek w pokojach x) Przy okazji byłam wczoraj na rynku z aparatem, i narobiłam parę zdjęć i filmów, relacja jutro. Głównie testowałam aparat jak sprawdza się w wieczornych warunkach i powiem Wam że jest świetnie, nareszcie mam kontrolę nad światłem na zdjęciach :D


Ostatnimi czasy jeśli chodzi o blogi  jest coraz gorzej, nie to co 2 lata temu. Widzę jednak jakąś reaktywację. Wiem że ciężko wrócić do tego co było kiedyś, ale mogę obiecać Wam jedno -> nie zamierzam schodzić z anteny, a już na pewno nie bez słowa :)


Trzymajcie się :)

Nowość i co się działo

 Podsumowując wszelkie pytania typu co ze mną: chciałam opanować nowy sprzęt, który kupiłam w listopadzie po 11 miesiącach zbierania pieniążków ze sprzedaży :D Jest to Nikon D5200, moje kochane dziecko <3 Na razie skupiłam się na ogarnianiu nim filmów, co możecie zauważyć po większej aktywności na YT. Dzisiaj popracowałam trochę w manualu, i nareszcie jestem zadowolona, wręcz zachwycona jakością. Zdjęcia są robione w niezbyt oświetlonym kącie, a wyglądają w porządku :)


Oczywiście za niedługo możecie się doczekać już dawno temu obiecanych roomtorów :)

Dzisiaj krótko, jeśli ktoś ma jeszcze chwilkę, to zapraszam do zaglądnięcia na ostatnie filmy na moim kanale, szczególnie polecam cover, więcej wycia niż ostatnio :)
(by otworzyć poszczególne klikajcie w zdjęcia ;P)






---

PS. Mała prośba -> Jeśli ktoś chciałby mi pomóc w spełnieniu marzenia, to zapraszam do zagłosowania na moją pracę w konkursie klik :) Bardzo dziękuję za wszelką pomoc C;

Trzymajcie się. do napisania :)

STO LAT STO LAT


Kochana, dzisiaj, z okazji twego święta pragniemy ci złożyć życzenia :3
Kochana Alicjo,
Z okazji twoich urodzin życzę ci wszystkiego najlepszego! Zdrowia szczęścia, i tak dalej. Żebyć nie natykała się w swoim życiu na pipy, żeby twój kanał na YouTube rósł w siłę, żebyć nigdy się nie zmieniała, bo jesteś cudowna! Żeby Maxon Ci się oświadczył, żeby twój lovelas od gitary i CS'a zobaczył, jaka jesteś super.
I od razu przepraszam, że jestem taką mordą, że zapomniałam wysłać paczki (a raczej wziąć do miasta, do szkoły rzeczy do paczki, a raczej samej koperty nie wyślę XD Będziesz musiała ją rozpakować z opóźnieniem, ale zawsze coś, nie?
Także sto lat Alicja, pamiętaj, że zawsze możesz na mnie i na rycerza liczyć, bo jesteśmy twoimi przyjaciółkami. 
 

Kocham Cię bardzo,
Maja aka Mounty aka Baton


Alu, dzisiaj są Twoje urodziny,
więc życzę Ci przede wszystkim:
aparatów, markerów i lalek... oraz dużo kapci... Tego zielonego, takiego no... kasy.
Orkuf z Majorki tysz dużo. No i żeby cały Team Kapcia, Batona, Olimpa i Nell się spotkał. I miliard obserwatorów na blogu, instagramie, asku i czym tam chcesz. 
-Marysia.


* * *

Ode mnie oczywiście dostaniesz paczuszkę z super kartką urodzinową, ale wypadałoby, skoro już ci wbijam na bloga, naskrobać coś od siebie. xD

Także misiu, życzę ci na pewno tego co najlepsze. Abyś znalazła to, czego szukasz życiu, aby uśmiech nigdy nie znikał z twojej twarzy. Abyś spotykała na swojej drodze jak najlepsze osoby i nie potykała się o kamyki, jakie rzuca los przed twoje nogi. Abym ci się nie znudziła, ani żadna z nas, bo tak bardzo cię kochamy. ♥ Abyś już nigdy nie zaznała zawodu z powodu ludzi których znasz, zdrowia, szczęscia, pomyślności. Mam nadzieję że jak to czytasz to ja już kończę tego Majorboxa, oraz że mnie nie zabijesz za tą operację kobra za twoimi plecami. xD Żeby dostawcy sklepu szybko dowieźli twoje marzenie, twój aparat którym będziemy robić superowe kolorowanki i wgl jak odważę się przyjechać do twojego miasta. Żebyś znalazła swoją miłość, niekoniecznie wysokiego, o czarnych włosach, grającego na gitarze, ale takiego który cię doceni i będzie kochał do końca życia. Aby te jeszcze 3 lata szybko minęły żebym mogła przyjechać na twoją huczną 18. ;p No i dużo lalek oczywiście, żebyś nigdy nie przestawała robić tego co kochasz.

- Twój rycerz. 


Tęczowy kapturek + special na 100+ YT


Hejo :D Dzisiaj pokazuję Wam niedawno skończony "kapturek", tym razem w kolorach tęczy. I tak na marginesie, dzisiaj rano na mój kanał wrzuciłam speszjal na 100+ subów, mam nadzieję że nikt nie ogłuchnie podczas oglądania x) link do filmu klik