Pewnego razu, gdy Nela była zajęta wrzucaniem ostatniego posta o USA...
Hej, to ja! Stęskniliście się?
Przyszłam tu, by pokazać Wam moją nową lalkę, którą przywiozła mi Nella
Lubię sobie z nią siedzieć, i podziwiać widoki zza okna...
Albo robić to samemu
Lub siedzieć, i opowiadać historie
No to w sumie tyle, papa :*
Bonusik
Wiem, że malutko, ale czekajcie na jutro :D
Do napisania :*
Urocza ta laleczka, w moim domu jest bardzo dużo takich bo moja młodsza siostra je zbiera, ale takiej jeszcze nigdy nie widziałam. :) Nel. <3 Pozdrawiam. ;*
OdpowiedzUsuńWidziałam fotkę zbiorczą u cb :)
UsuńA tą importowałam z Ameryki, specjalnie dla mojej kruszynki :D
Urocze są te lalaloopsy ^^
OdpowiedzUsuńhappyhappy-doll.blogspot.com
Ale czemu muszą kosztować tyle pieniążków :C
UsuńJaka śliczna lalaloopsia :)
OdpowiedzUsuń