Pierwszy "bukiecik" :D (pseudo tutorial)

(Od razu ostrzegam, że niektóre zdjęcia są strasznie rozmazane, 
i przepraszam, ale były one robione na szybko w trakcie pracy)

 Dzisiejsze kwiotki powstaną z pomocą tego dziurkacza...



Klej którym kleję, jakby kogoś to interesowało

Nakładamy go troszku na karton

Przygotowujemy narzędzia do wytłaczania (mega profesjonalne)

I wycinamy podstawę

Ja potrzebuję pięciu do jednego kwiatuszka

Pierwszy kielich

 Po wyjęciu

Mniejszy...

I najmniejszy

Tu porównanie z użytymi "wgniataczami"

Bierzemy trochę kleju na wykałaczkę...

I robimy kropę na prostym kwiatku

Naklejamy największy kielich krzyżując płatki

I kolejny

I ostatni

Teraz w ostatnim kwiatku zaginamy dwa płatki naprzeciw siebie

Zaginamy w pół do srodka

I sklejamy razem, a potem oklejamy to kolejnymi dwoma warstwami par płatków

Gotowy kwiatek

Porcja kwiotków na dwa kolejne

Postawiłam aparat na biurku, i tak mi się nacisnęło xD

Robimy dwa kolejne

Teraz rozgrzewamy gluta

Jeden gotowy

I dwa kolejne czekają

Koniec glutowania

Z dzbanełem który powstał już jakiś czas temu, a nie miał jeszcze swoich pięciu minut

A co to?

No tak, będziemy cieniować :D (Kto mnie zna prywatnie, wie, że bez tego się nie obędzie xD)

Maczamy pędzel w wodzie...

Easter Egg. Te farbki były przez 4 miesiące szczelnie zamknięte, a jest jeszcze wilgotna plamka O.o

I jasno zielonym papramy brzegi listków

Wszystkie, co do jednego...

No i oczywiście dla dziecka nie będzie to zabawa, jeśli nie uwalimy sobie paluszków farbą. 
PUNKT OBOWIĄZKOWY!!! XD

A teraz ciemniejszy kolorek

I papramy

A teraz myjemy pędzelek...

I ... (o boże, co ja tu chciałam napisać, never mind xD) ciapramy kwiatki pomarańczowym

Nwm czy to fajnie wygląda :/

Kwiatek mi odpadł :C

Bierzemy taki oczojebny różowy, i mażemy znowu brzegi

O tak

I tak

A teraz znowu grzejemy gluta, żeby naprawić kwiatka...

Czekając, możemy przyjrzeć się dzbanuszkowi :)

I po naprawie

Jeszcze trochę złagodziłam te ostre kolorki kolorem kremowym :)

A tu już z modelką

I wreszcie skończone :D

Dzbaneł

Paczcie, jakie słońce :D

Według mnie, nie jest źle...

A wy co uważacie? Mam nadzieję, że to "coś" się komuś przyda :)

Do napisania :*

13 komentarzy:

  1. Jejku, kwiaty są śliczne! Naprawdę cudowny bukiet Ci wyszedł! ^w^
    Może sama spróbuję zrobić coś takiego... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja, nieprzechwalaj mnie tak. Ten bukiecik ma sporo wad =(

      Usuń
  2. Świetny tutek. <3 Na pewno skorzystam. :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kwiatki, świetnie wyglądają w tym dzbanuszku :)
    Ja też używam kleju magik :) praktycznie do wszystkich moich robót tego typu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś używałam go nałogowo, jednakowoż teraz w większości czynności przegrywa z glutem :p

      Usuń
  4. Śliczne, masz talent :D

    happyhappy-doll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ale się napracowałaś! Cudne kwiatki, a tutek - rewelacja ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. no bardzo przydatny tutorial :) bukiecik wyszedł pięknie, ślicznie wygląda w dzbanuszku :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3