Pusheen na siedząco i turkus


klik                                                                    klik
Witajcie w 2016!
(Post byłby już wczoraj gdyby nie głupie światło które było już za żółte gdy skończyłam sweter .-.)
Jutro poniedziałek, wiem że dla niektórych oznacza to powrót do szkoły, dla mnie jednak to świetnie zapowiadający się dzień ponieważ w pewnej pasmanterii kończą remanent, więc może pojadę polować na moje ukochane włóczki ^^ Nie wiem jak u Was, ale dla mnie rok zaczął się z grubej rury, ale szczegółów nie będę opisywać, niech pozostanie to dla Was... niespodzianką ;)

PS. Jak ruszę cztery litery i zmontuję film to pokażę Wam fajerwerki sylwestrowe z Katowic które było widać z moich okien ;)

5 komentarzy:

  1. Gruba rura i fajerwerki i trochę dymu ;) to u mnie codziennie od sylwestra, a życzyłam sobie spokojnego i nudnego roku ;) fajne sweterki :D jakie włóczki jakie jakie??? ja wiem, że tajemnic zawodowych się nie zdradza, ale tak ciekawa jestem, sama kupiłam ostatnio cały karton :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moherki :) Ale to tylko jeśli jutro nie będzie tak zimno jak dzisiaj ;P

      Usuń
  2. Jak się robi paski na sweterkach? Może zrobisz turotial? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wujka google albo yt, są setki poradników ;)

      Usuń
  3. Twoje sweterki są cudne, ten niebieski śliczny :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3