Pamiętam jaka byłam z siebie dumna gdy pierwszy raz zrobiłam sweter który był zapinany, temat kieszonek jednak olałam. Jedyną pracą w której zrobiłam kieszonkę do tej pory był tylko ten żółty top, więc jak wczoraj zaczęłam ten sweter to uznałam co to za problem wrobić kieszonkę, no i tak o to powstał ten sweterek ;P Teraz robię podobny w innym kolorze ^^
KIEEESZOOONKI!!!
OdpowiedzUsuńKocham, tylko jeden problem-nie mam pullipowatej...
Czas to zmienić ;)
UsuńJedna kieszonka? Czemu nie dwie?
OdpowiedzUsuńA tak na serio, to bardzo mi się podoba ten sweterek ;)
Są 2 kieszonki, tylko Mel akurat nie raczyła zaprezentować tej po prawej stronie ;)
UsuńAch ta Mel... jak ona mogła :)
UsuńAch, jak ja bym chciała umieć tworzyć takie cudowne lalkowe ubranka... Aż się chyba zaraz wezmę za szycie! Baaaardzo podoba mi się ten sweterek, ma takie śliczne kolorki~ ^^
OdpowiedzUsuńKolory *.* i kieszonka *.* chciałabym *.* :)
OdpowiedzUsuń