Holoł
Jak już wiecie (lub powinniście wiedzieć jeśli zaglądacie tutaj regularnie) w ostatnią sobotę wraz z Mają ze Sweet World zorganizowałyśmy spotkanie lalkowe w Śląskim Rosarium.
Było mega fajnie, świetni ludzie więc i świetna atmosfera.
Cieszymy się bardzo, że dziewczynom się podobało, trzeba to będzie kiedyś powtórzyć ;)
Oprócz nas, na micie zjawiły się;
(linki do poszczególnych blogów dziewczyn po kliku w nicka c;)
Więc już zbytnio nie przedłużając mam dla Was mini relację ze spotkania, co nieco zdjęć lalek każdej z dziewczyn. Jak dobrze wiecie zdjęć artystycznych nie potrafię wcale, jedynie takie ot ładne żeby na sklep wrzucić, dlatego nie spodziewajcie się poniżej żadnych cudów. Po cuda zapraszam do reszty dziewczyn bo tam można zobaczyć kawał dobrej roboty ;)
Wiecie, na początku był chaos i jedna wielka radość itd :')
***
Pozwolę sobie podzielić zdjęcia na przedstawicielki|li poszczególnych dziewczyn :')
Na pierwszy ogień ruszamy z plastikami Usiola :)
Tego oto pana chwyciłam jako pierwszego, no ale cóż, nie umieliśmy się dogadać...
Nie dość że nie mam doświadczenia z Tae to te długie włoski były ciut nie do okiełznania przeze mnie na zdjęciach. Sry Charlie, spróbujemy innym razem ;P
Następnie mamy imienniczkę mojego łobuza, Avril :D Zawsze uważałam że pullip akemi ma w sobie to coś, i mega się ucieszyłam że mogę zobaczyć ją na żywo no i porobić zdjęć ile dusza zapragnie ^^
Jako jedyne przeszły przez program bez jakiejkolwiek obróbki, podobały mi się takie jakie są.
No i ostatnia ale na pewno nie najgorsza Rose.
W sumie nie mam zbytnio co o niej popisać, mogę powiedzieć tylko tyle,
że ten model od zawsze mnie trolował ponieważ gdziekolwiek nie widziałam hiny ichigo to widziałam w niej frarę i nie potrafiłam znaleźć różnicy x)
Przejdźmy teraz do lalek Roboticki, niestety z tym tutaj nie było żadnej chemii,
chociaż zawsze lubiłam ten model isula to jednak jak już wcześniej wspominałam nie jestem przyzwyczajona do chłopów i jakoś tak ten, sry Bill ale możesz dołączyć do Charliego :')
Oczka tego tutaj nafochańca nie pozwalały oderwać od siebie wzroku, były zachwycające! Dzięki Chicken, dzięki tobie zaczęłam marzyć o takich żarówach dla jakiejś panny x)
No i Jenny, chociaż na co dzień nie jestem ten teges z mrocznymi klimatami to jednak z nią
pracowało się bardzo fajnie ^^
Następnie mamy panny Wiktorii, jakież one były cukierkowe <3
Mo wygląda cudownie w tym różu, kwiatuszkach, sukience... cukrzyca gwarantowana :D
No i Alison. Chociaż preferuję lalki ze źrenicami to Ali skradła moje serce już na początku. Wyglądała fenomenalnie, bardzo delikatnie i wgl :) Zajęła miejsce drugie w moim rankingu :P
Pozwoliłam sobie nawet lekko zaszaleć z tym zdjęciem, mam nadzieję że nic złego nie zrobiłam :P
Przepiękna Talto od Pauliny, zakochałam się w tych piórkach <3
No i moja osobista faworytka - Bonnie *'*
To była miłość od pierwszego wejrzenia, od razu musiałam ją porwać i wymaltretować do końca.
Nwm czy to dlatego że strasznie mi przypomina moją ukochaną Milę, czy to po prostu wina rudzielca, ale ta panna skradła moje serce i chyba zapomniała oddać... albo to ja się o nie nie upomniałam? x) Jakkolwiek bym jej nie ustawiła z moimi zdolnościami to ona samą swoją obecnością ratowała zdjęcie. Paula, mega Ci dziękuję za możliwość samego
zobaczenia tak cudownej panny :D
Kończąc już, bardzo dziękuję Wam wszystkim że się pojawiłyście, było nam z Mają bardzo miło Was wszystkie poznać, no i pogadać czy poplotkować :) Meet uważam jak najbardziej za udany.
PS1. Majorkowych lalek nie ma bo już i tak dość się rozpanoszyły na tym blogu
PS2. Epizod III jak obrobię zdjęcia a Maja wpisze dialogi
Miłego dnia wszystkim! :D
Ja idę spać x)
Haha. Widziałam już wiele zdjęć z tego meeta i naprawdę... Zazdroszczę 💙 Takie piękne lalki.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ;3
OdpowiedzUsuńMi też miło było Cię poznać ;D Jesteś bardzo fajną osobą ;D I Maja Majorka też ;D
Wow, moje lalki na pierwszy ogień, cud :'D.
Muszę Ci szczerze powiedzieć, ja też nie potrafię się z nim dogadać. Jego włosów też nie potrafię okiełznać...
Widzę, że mamy tą samą ulubienicę :'D. Może jej nie maltretowałam, ale bardzo się cieszyłam trzymając ją w rękach. To może dlatego, że lubię rude włosy ;'D.
Pogadać i poplotkować dla mnie też miło, ponieważ urodziłam się gadułą i kocham rozmawiać (jak i kocham lalki <3).
Myślę że więcej razy się spotkamy i tym razem nie będę ciągle zaczynać zdania ,,A pamiętam'' ;'D
Ojej strasznie miło jest przeczytać takie rzeczy o własnych lalkach, dziękuję!! <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie się bawiłam i cieszę się, że miałam okazję was poznać :D
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy! :D
Paulina
Jak fajnie się czytało te wszystkie Twoje opinie o lalkach! :D Super było Cię poznać! Tak patrzę na te zdjęcia i stwierdzam, że Alison i Talto są serio niesamowicie fotogieniczne.
OdpowiedzUsuńZdjęcia serio super, jak zwykle :D
A jeśli chodzi o oczka mojej Chicken to chciałam jej kupić nowe chipy, ale po tym, co napisałaś to już sama nie wiem xDD