Ewel: Co ty odwalasz?
Aspen: Coco Chanel?
Aspen: Bolą Cię nogi?
Ewel: Że co?
Aspen: Bo cały dzień chodziłaś mi po głowie.
Ewel: Aspen, proszę...
<mel przychodzi do dzieciaczków>
Joy: O KURDE NIE SZYBKO KTOŚ IDZIE ZAMYKAJCIE WSZYSTKO
Joy: Ufff
Mel: Co tam chowacie?
Joy: Eeee...
Mio: NIIIIIIIIIIC
Mio: Zaraz zaraz, a co masz taką minę?
Mel: Widziałam Ewelinę z Aspenem...
Hope: TAK, mój "braciszek" nareszcie zrobił coś mądrego! <3
Mel: Zaraz...
Mel: To wy ich szipujecie?
Joy: Oczywiście!
Mio: Ale nie martw się, chodź coś zobaczyć. Hope, odpalaj!
Hope: Robi się!
<...>
Ewel: Hej?...
Hope: Co tam u Aspena?
Ewel: A co ma być?
all: A niiiiiiiic... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ewel: Mel, pls, helpmi
Mel: Chodź kochana, muszę Ci coś pokazać...
Mel: Chyba znalazłam faceta
Ewel: Aspena?
Mel: Co?
Mel: A z resztą nieważne. Ewel, poznaj Maxona!
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńGosh. Co ja czytam?! xDD
OdpowiedzUsuńBosze, jakie to pikne XD
OdpowiedzUsuńNie no, serio, Hope zyskała charakterek teraz, podoba mi się :3
Nie chcę się czepiać, ale ,,Apen" :P
Podrywy Aspena są piękne.
Tak piękne, że aż wcale.
Pozdrawiam, Mel.
Hah, dzięki x)
UsuńSkąd ty masz kasę na te lalki? XDD :C
OdpowiedzUsuńZ internetów :)
Usuńmam rozumieć że zarabiasz na blogu i youtubie????
UsuńNie, zarabiam sprzedając w moim sklepie ;)
UsuńHaha, świetne XDD Następna część musi się pojawić xd
OdpowiedzUsuńRozmowa Ewelki i Aspena, no i przede wszystkim to ukrywanie tego planu Dalek mnie rozwaliły xD
OdpowiedzUsuńCzekam na następną część ;)