Same nowości :')

niczym ogłoszenia parafialne

Chwilkę mnie tutaj nie było, ale jakoś tak nie było okazji do wrzucenia zdjęć czy chociaż ich zrobienia, dlatego dzisiaj trochę obszerniejszy post niż zwykle :D




Zacznijmy może od Rey, ponieważ Avril już dawno przejęła tego bloga :P
Jakiś czas temu nasza olbrzymka dostała w końcu nowe oczka, i pomimo problemów z rozmiarem końcowy efekt wyszedł wg mnie nieziemsko :D



Jakiś czas temu miałam dosyć dużą rotację meblową, zamieniałam jedną szafkę na nową i tak się składa że była to szafka lalkowa, więc panny musiały się przeprowadzić.
Teraz dostały nie dwie lecz jedną półkę do dzielenia przez całą piątkę. Myślę że wygląda to nie najgorzej, chociaż obawiałam się że całość straci swój dawny klimat. Wysokość jest dopasowana do wzrostu stojącej Mel, natomiast jak widzicie Rey mieści się spokojnie na siedząco :)




No i czas na Avril, która w sumie rzadko co gości na półce, raczej mieszka przy mnie na biurku, ma swoje własne krzesełko i nie narzeka :')

klik                                                                           klik

Po lewej druga sukienka z szydełkowych, natomiast po prawej możecie zauważyć początek... świątecznej kolekcji. Tak wiem, dopiero co zaczęła się jesień a ja już ględzę o świętach :P. Ale wiecie, a przynajmniej każdy rękodzielnik, że takie rzeczy trzeba zacząć z małym wyprzedzeniem, bo zanim uzbiera się parę rzeczy to już będziemy mieli nowy rok itd


Ja oczywiście nie próżnuję i już popylam z kolejnym projektem

Mam nadzieję że jeszcze nie usnęliście od tego mojego gadania, dam już Wam spokój x)
Miłego łikendu wszystkim! :D

4 komentarze:

  1. Najwyższa panna ma bardzo nostalgiczne i tajemnicze spojrzenie. Oczka prezentują się idealnie. ;-) Pozostałe laluszki powinny się cieszyć z nowego lokum, bo jest śliczne, a a kwestia dzielenia się jednym pokojem na pewno je bardziej uspołeczni ;-) Maluch w świątecznym sweterku wymiata ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rey wygląda prześlicznie w nowych oczkach :*.
    Półeczka jest bardzo ładna, ja mogłabym sama w takiej mieszkać B)
    Avril już dawno wygrała życie ;D Sweterki prześliczne :3 Avril jak zwykle świetnie wyszła w sweterku, który widziałam już na instagramie, i w sukience, aww *-*.
    Pozdrawiam i życzę dalej tak sprawnych rąk ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ty robisz te wzorki... są nieziemskie :3 ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mi to przypomniało, że od jakiegoś roku planuję remont lalkowych pokoi xD W ogóle w Twoich cudna tapeta jest~ :33 Plus nie mogę się napatrzeć na ten czerwony sweterek <3

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3