Rey na scenie + ważne ogłoszenie

W końcu zebrałam się do napisania tego posta x)
Dzisiaj co nieco powstałych w ostatnich czasach ciuszków na mojego kochanego giganta, oraz dosyć istotna sklepowa informacja od której pozwolę sobie zacząć:

Od przyszłego (tzn. 2017) roku, 
ceny produktów w moim sklepie idą w górę

Nie jestem w stanie powiedzieć Wam teraz jak bardzo się one zmienią: 
niektóre bardziej, inne mniej. Może w przyszłym tygodniu poznacie więcej szczegółów ;)

Czemu?
Ostatni raz ceny zmieniałam "wchodząc" na etsy, a było to 2 lata temu, i sądzę
że moje robótkowanie zmieniło się na lepsze :)

Tak więc jeśli ktoś chciałby coś kupić to radzę się pośpieszyć, od sylwestrowej północy ruszy aktualizacja na sklepie ;)

Dobra, koniec ogłoszeń parafialnych, czas ruszać już ze zwykłym postem :D



Na początek najnowszy sweterek, a co :P
Był on robiony na specjalne zamówienie pani Agaty i jestem z niego mega dumna, wszędzie, dosłownie wszędzie ma gwiazdki: przód, tył i rękawki :D Każda gwiazdka była wrabiana osobno, tak więc kończąc sweterek miałam łącznie 88 niteczek do schowania, ale według mnie było warto ^^
PS. sweterek może i niedostępny w sklepie, ale jeśli ktoś by taki chciał to można spokojnie pisać tutaj, na maila lub przez fanpagea ;)



Drugi sweterek to już nie sweterek a raczej kieca, z której również jestem bardzo dumna ^^
Warkoczyki po obu stronach (pomysł na rozmieszczenie ich podpatrzony u utalentowanej 
cocodolls =]), oraz oczywiście działające kieszonki, tym razem robione metodą dzięki której nie wystają już tak jak kiedyś :D




Poprzedni ciuszek był wykonany z włóczki która została mi po pewnym zamówieniu,
nie byłam do niej do końca przekonana, bo wtedy robiłam coś na pullip, ale jak teraz zobaczyłam ją na Rey to od razu poleciałam do pasmanterii po inne kolory :D



Tak oto powstał taki zwykły kardigan, wiadomo, od razu trzeba było coś 
stworzyć z nowych włóczek 8)




ostatni ale oczywiście nie najgorszy; zwykły sweterek z upolowanego moherkowego melanżu.
Zawsze mi się marzyła jakaś mieszanka kolorów z mojej ukochanej alize kid moher, no i dzięki temu że musiałam zamówić pewien trudno dostępny kolorek do zamówienia dla karolinfelix przy okazji trafiłam na serię missisipi z wcześniej wspomnianej firmy. Po prostu padłam i musiałam kupić chociaż 2 kolorki :'D
***
No i co, wolicie takie posty podsumowujące ostatnie poczynania, czy każdy sweterek regularnie w innym poście? Dajcie znać w komentarzu i pamiętajcie o zmianach w sklepiku,
udanego tygodnia! 😅

3 komentarze:

  1. Nie dziwię się tym cenom. Jesteś zawodowcem. Prawdziwym mistrzem :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite sweterki, są warte podwyższenia ceny! Rey wygląda obłędnie w sweterkowej sukience <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne sweterki, masz talent kobieto! ;D ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3