Jak Wam się podoba pierwszy śnieg?
Według mnie jest Ok, ale mogłoby go być trochę więcej.
By przetestować go, wysłałam moją piękną ekspertkę na rozeznanie
Lecz, by nie wyjść na mięczaka, tajemnicza asystentka ubrała na mróz...
MINI xD
Od czego dziś zaczynamy? Ano od retrospekcji.
Trochę ponad rok temu, na blogu ukazał się pierwszy post z pannami
Dziś, wspominając tamte czasy, Mela musiała również walnąć sobie zdjęcie,
dokładnie w tym samym miejscu, co rok temu =P
Wydeptała napis
Sprawdziła lokalne lodowisko
Łapała płatki śniegu
Przyglądała się obmarzniętym galązkom
Słit focia
Gołe kolanka naszego hardkora xD
SCENY USUNIĘTE
Making of napis Mel xD
Mel na czas zdjęć połowę włosów miała w czapce,
by nie ciorały się po śniegu
To wszystko lód
Zamarznięta woda "kapiąca" z kranu
Bye!
PS. Czekamy na nową inwestycję w bloga ;P
Mel szaleje. xD Bardzo podobają mi się te zdjęcia, pokazują uroki pieknej zimy. :)
OdpowiedzUsuńMel jest urocza :3 I faktycznie niezły z niej hardkor, że wyszła w krótkiej kiecce na mróz :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie masz hardkora :) U mnie pełno śniegu i strasznie zimno. Mel ma śliczną czapeczkę
OdpowiedzUsuńSekret jej szaleństwa tkwi w tym, że jej jedyne spodnie są za małe na obitsu ;-;
OdpowiedzUsuńA może to wczorajsze żelki?
A jak dla mnie mogło by nie bić śniegu, co łączy się z zimnem. Jakoś nie przepadam za zimą :p A tak ogólnie bardzi fajne zdjęcia, Mela ma śliczne wdzianko :D
OdpowiedzUsuńHahahahaha, czyli nie jestem jedyną nienormalną, wystawiającą lalki w sukienkach na dwór, nawet w zimę? :D
OdpowiedzUsuńHehe lodowisko wymiata. Bardzo pomysłowe zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuńbrrr aż się zimno robi od samego patrzenia :D:) śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuń