Powrót Tildy


No i doczekaliśmy się, moja piękność znów jest z nami :D I pozwólcie mi proszę tutaj na trochę zachwytów, bo chyba sami przyznacie że Pani Kasia zmalowała kawał dobrej roboty C:


Tilda wygląda dokładnie tak jak chciałam, typowa mała i słodka "Japan girl" 


Tutaj mocno podciągnięta do góry grzyweczka, aby pokazać też jakoś jej fantastyczne brwi ^^


Tak prezentuje się panna w całej swojej okazałości, nadal tylko na nią patrzę i same ochy i achy, ale zrozumcie, przez 2 miesiące patrzyła się na mnie jedna wielka pustka zamiast głowy :P


Jeszcze raz dziękuję za wszystko Pani Kasi, jak zwykle wykonała fantastyczną robotę, przez ostatni rok widać też duże zmiany na lepsze w makijażu :) Poza tym sami spójrzcie na nowe wizytówki, są przepiękne! (Z racji że Tilda wróciła, ja w końcu mogę zabrać się za swoje :P)

Mam nadzieję że Tilda podoba się Wam tak samo jak mnie, nareszcie możemy oficjalnie powitać ją w naszej rodzince ^^


7 komentarzy:

  1. Czy Tilda przybyła dziś?
    Jak tak, to ma urodzinki wtedy, co moja nowa Cinnamon :D
    Jeju, przecudna jest! Ale... *udaje że nie ciągnie jej do żywić*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdążyłam jeszcze machnąć zdjęcia :D Niestety, ja urodziny liczę w dzień przyjścia panny, 2 stycznia :P

      Usuń
  2. Jaka ona przepiękna! Naprawdę, przecudna. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwycam się nią odkąd zobaczyłam pierwsze zdjęcie makijażu na instagramie! Jest cudowna i rzeczywiście wygląda jak japan girl.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejku, jest prześliczna <3
    Owocnej współpracy wam życzę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczywiście - PRZESŁODKA!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć zostałaś nominowana do Liebster Blog Award!
    Więcej szczegółów na moim blogu:
    http://lovelydollssweetworld.blogspot.com/2017/03/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3