Skoro nie będzie już okazji

by pokazać Wam te 2 sweterki na Avril gdy przyjdzie już buźka, ponieważ już znalazły nową właścicielkę, to pokażę Wam je dzisiaj :D




Jak może wiecie lub nie, mam aktualnie ferie i mój dzień prawie w całości to druty, druty i jeszcze raz druty, tworzę każdego dnia i sweterków już się trochę narobiłam, tyle że jak już wspominałam niezbyt jest mi wrzucać zdjęcia wykadrowane tak by nie było widać braku twarzy :P Ciekawostka co do sweterków, są to moje 2 najświeższe twory, nie zdążyły się należeć z pozostałymi ze swojego rodzaju, dobrze że chociaż razem wyruszają w podróż i żaden z nich nie będzie samotny ;)
Żegnam się z Wami i wracam do tyrania dla pewnej osoby bo 23 luty 

5 komentarzy:

  1. Te sweterki są już niemożliwe... Podziwiam ^^ To jest takie malutkie o.O
    Ostatnio tekst mojej mamy na sweterek z konkursu: "Przecież to jest zrobione maszynowo" XDD Naprawdę podziwiam <:

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne sweterki, i gratuluję sprzedania, każda rzecz cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebieski jest cudny *-* Też mam 23 jak ta pewna osoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poprostu brakuje mi już słów, te ubranka są coraz śliczniejsze ^^

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3