Hejo, Mio ostatnio przesiaduje sobie u mnie na biurku, bo niedawno (tzn. w Poniedziałek :P) dorwałam w biedrze cbl ^^ Trochę trzeba było się ich naszukać, ale znalazłam pasujące do mojego pokoju kolorki :D
Nie pokaże całości razem, ale kuleczek jest 20 i jest to dla mnie optymalna długość ^^
Mio też się podobają x)
Jutro spodziewajcie się plenerowego posta, ponieważ kilka dni temu byłyśmy z Mio na chwilę na pewnej imprezie... No ale o tym jutro :>
PS. Nie próżnuję ;)
Jak tam szkoła? :P
cudowne zdjęcia :) i nie mogę się doczekać pleerowego posta :) zapraszam d mnie http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPhi, jakieś podróbki, phi, ciekawe od kogo odgaliła, pf. XD
OdpowiedzUsuńODGAIŁAM od Aldlóni xD
UsuńSzkoła w porzo, jeszcze stoi ;) Masz szczęście z tymi światełkami, ja się nie doczekałam u siebie, rozdrapali chyba jeszcze na zapleczu. Uroki mieszkania z niedźwiedziami w lesie :/ A takie śliczne są. Kuleczki nie niedźwiedzie ;)
OdpowiedzUsuńA ja cieszę się jeszcze prawie wakacjami bo praktyki;3
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z takimi kulkami^~^
Te światełkowe kuleczki, są takie magiczne. Bardzo pomysłowa dekoracja ♥ Aż pozazdrościłam sama bym
OdpowiedzUsuńtakie z chęcią zakupiła. No, ale wątpię, że je znajdę. Szczęściara :))