Avril na dworze


Dzisiaj przyszły ubranka dla Avril od zdolnej i utalentowanej Pani Agnieszki ^^
Jak tylko zobaczyłam na lalkowej grupie tą kurteczkę to od razu się zakochałam, no i cóż, następnego dnia kliknęło się kup teraz na niej i geterkach. W końcu Avril nie ma własnych spodni :')
Młoda tak się ucieszyła że aż wyciągnęła mnie na dwór, chociaż wie że ja plenerów nie umiem x)


Mam w domu akrobatę...


Ale ona i tak nie zwracała uwagi na wszelkie wywrotki, zafascynowana szła dalej przez świat


Chciała mieć zdjęcia z dosłownie każdym kwiatkiem,
ale wredna ja zgodziłam się na tylko jednego




No jak tu cokolwiek odmówić takiej pyzie :')






Gdyby nie ten róż, wyglądałaby jak prawilny dres :P


Pani świata się znalazła...


Więc jak coś, ktoś, to serdecznie polecam, jakość jest prześwietna! :D

***

A ja tu sobie grzecznie siedzę i dłubię, chociaż mam już dość tego zielonego x)
Ostatnio jedyne co to nie ruszanie się z domu, jednak w piątek uciekam na wakacje, 
biorę ze sobą raczej sam aparat :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz, to uśmiech, i nowa inspiracja ;3